Sieć Mirabelka rozpoczęła swoją działalność na rynku wiosną 2013 roku. Pierwsze sklepy pojawiły się wówczas na terenie Mazowsza i Lubelszczyzny. Z czasem firma rosła w siłę, otwierając kolejne punkty w nowych lokalizacjach. Aktualnie jest ich już 750, a oprócz wspomnianych regionów usytuowane są również w województwie łódzkim i na Podlasiu.
Mirabelka otworzy sklepy w nowych województwach
Dyrektor ds. rozwoju sieci poinformował w rozmowie z naszym portalem, że w obecnym roku firma zamknęła 14 placówek, a otworzyła 78. W 2025 r. operator nie zamierza zwalniać tempa. W planach jest otwarcie około 80 nowych sklepów.
- W kolejnym roku planujemy powiększyć liczbę sklepów oraz poszerzyć teren działania - przekazał Wojciech Dziekanowski.
Jak poinformował przedstawiciel sieci, w 2025 roku zamierza ona otworzyć swoje punkty na Podkarpaciu oraz Warmii i Mazurach. Nie wyklucza też pojawienia się pierwszych sklepów w województwie świętokrzyskim.
Wojciech Dziekanowski: należy utrzymać kondycję tradycyjnych polskich sklepów
Dyrektor ds. rozwoju sieci zdradził, że obecnie największym wyzwaniem dla sieci jest utrzymanie kondycji tradycyjnych polskich sklepów. Wyjaśnił, że tradycyjny nie oznacza w tym przypadku nienowoczesny czy też niewielki. Dodał, że priorytetem jest zadbanie o wielelotnich klientów.
- Mam na myśli ludzi, którzy założyli sklepy 20 czy 30 lat temu, a dzisiaj albo zbliżają się do wieku emerytalnego i nie mają komu przekazać sklepu albo muszą zmagać się z bardzo agresywną konkurencją dyskontów i supermarketów przy stale rosnących przecież kosztach prowadzenia działalności - wyjaśnił Wojciech Dziekanowski.
Przedstawiciel sieci zaznaczył, że aktywne i skuteczne wspieranie wspomnianych osób oraz zachęcanie do udziału w tym m.in. i producentów jest dziś nie tylko wyzwaniem, ale często także jedyną szansą dla lokalnych dostawców.
Duża pomoc dla franczyzobiorców
Wojciech Dziekanowski przekazał, że przyłączenie się do sieci nic nie kosztuje, a warunki są proste i bardzo korzystne dla franczyzobiorców. Dodaje, że najczęściej rozpoczynają współpracę z osobami, które prowadzą już sklepy.
- Sklepy nie płacą u nas żadnych opłat za udział w sieci. Od nas otrzymują, często bardzo znaczące, kwoty retro, opłaty za ekspozycje i inne bonusy. Dołączyć może do nas każdy, jeśli tylko prowadzi swój biznes rzetelnie i uczciwie. Odnajdują się u nas sklepy w bardzo różnych formatach oraz niezależnie od miejsca prowadzenia działalności. Klienci nie ponoszą opłat licencyjnych - tłumaczył dyrektor ds. rozwoju sieci Mirabelka.
Dyrektor ds. rozwoju sieci zapewnił, że nowi klienci otrzymują od operatora pełne wsparcie. Mowa tu m.in. o poradach w kwestiach marketingowych czy w sprawach prawnych. Franczyzobiorcy mogą liczyć także na pomoc w modernizacji lokalu oraz wymianie sprzętu.
Sklepy otrzymują również dostęp do bardzo dużej liczby promocji zakupowych, narzędzi takich jak gazetki i plakaty promocyjne. Wszystkie lokale dostają też bonusy w formie faktur marketingowych wynikających z kilkuset umów z dostawcami i producentami.
- Jeśli ktoś planuje otwarcie sklepu pod naszym szyldem, to zrobi to znacznie taniej dzięki wysokim upustom u dostawców i producentów mebli, urządzeń i wyposażenia sklepowego. Korzystniej kupi też towar, a nasza centrala zapewni mu pakiet bardzo atrakcyjnych promocji na otwarcie sklepu - dodaje Wojciech Dziekanowski.
Dyrektor ds. rozwoju sieci Mirabelka zaznaczył, że zazwyczaj dołączają do nich sklepy, które nie są w trudnej sytuacji i osiągnęły próg rentowności. Jednocześnie podkreślił, że dzięki lepszym cenom zakupu, promocjom oraz fakturom marketingowym, sytuacja franczyzobiorców od momentu podpisania umowy poprawia się w bardzo szybkim tempie.