Poza przelewami, w nowo otwartej kawiarni The White Bear Coffee dostaniemy także klasyczne kawy na bazie espresso, herbatę, smoothies, lemoniady, cascarę, świeżo wyciskane soki, lody o naturalnym składzie czy kombuchę. Do tego serwowane są kanapki, desery śniadaniowe i słodkości – również w wersji vege.
Warszawska kawiarnia jest 16 punktem tej prężnie rozwijającej się sieci. Koncept zyskał popularność wśród przedsiębiorców zainteresowanych franczyzą dzięki przemyślanej ofercie, ciekawemu wnętrzu i dynamicznej strategii marketingowej.
– Od zadowolonego gościa kawiarni w Giżycku do właściciela własnego lokalu w Warszawie – tak zaczęła się moja droga biznesowa z franczyzą the White Bear Coffee. W pierwszej kolejności moją uwagę zwrócili zawsze uśmiechnięci, życzliwi bariści, później wyśmienita kawa oraz intrygujący wystrój. W tej marce najważniejsi są jednak ludzie, którzy tworzą ten niepowtarzalny klimat – tłumaczy Sławek Siezieniewski, właściciel warszawskiego lokalu.
Łukasz Kaliciński, współwłaściciel sieci dodaje natomiast: – Skupiliśmy się na zapewnieniu wysokiej jakości produktów, co naszym zdaniem jest kluczowe dla budowania lojalności wśród klientów – gości kawiarni. Doceniają oni dbałość o detale, od wyboru lokalizacji, przez projekt wnętrza, po szkolenie personelu. Liczymy, że kolejny lokal pod szyldem Miśka, podobnie jak pierwszy, szybko stanie się ważnym punktem na kawowej mapie stolicy – przekonuje.
Sieć the White Bear Coffee liczy obecnie 16 kawiarni, m.in. w Białymstoku, Warszawie, Krakowie czy Lublinie. Właściciele franczyzy prowadzą także rzemieślniczą palarnię kawy, sklep stacjonarny i sklep internetowy.