14.06.2024 / 09:00
StoryEditor

Grupa Żabka wyrusza do Rumunii. Już pięć sklepów sieci Froo działa w Bukareszcie

Sklepy Froo w Rumunii
Pięć pierwszych placówek sieci Froo już działa w stolicy Rumunii Bukareszcie. W lutym firma połączyła się z DRIM Daniel Distributie, przejmując większościowe udziały czołowej firmy z zakresu dystrybucji FMCG w Rumunii. Jak podkreśla Żabka, Froo to sklepy modern convenience będące odpowiednikiem sklepów Żabka, działających w Polsce. Mają od 50 do 70 mkw.

Sieć zwraca uwagę, że wchodząc na rynek rumuński,grupa bazuje na ponad 25-letnim doświadczeniu zdobytym na polskim rynku, wiedzy o zachowaniach konsumentów oraz know-how swojego rumuńskiego partnera DRIM Daniel Distributie – lidera dystrybucji FMCG w Rumunii.

image

Sklep Froo w Bukareszcie

FOTO:
– Rumunia jest znaczącym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej, z populacją wynoszącą ponad 19 milionów mieszkańców, co czyni ją drugim co do wielkości rynkiem konsumenckim w regionie. Zbliżony do polskiego profil konsumenta oraz perspektywy rozwoju dla rynku rumuńskiego sprawiły, że ten kierunek stał się naturalnym krokiem w ekspansji Grupy Żabka. Rumuńscy konsumenci doceniają małe, pobliskie sklepy, w których mogą zrealizować zakupy impulsowe do natychmiastowej konsumpcji – dlatego Froo dobrze wpisuje się w ich potrzeby ze swoją misją „wszystko, czego potrzebujesz, znajdziesz we Froo” – mówi Anna Grabowska, prezeska Żabka International.

Uśmiechnięta Froo

Z analizy rynku rumuńskiego i badań lokalnych konsumentów, przeprowadzonych przez Kantar wynika, że 47 proc. ankietowanych obywateli Rumunii woli robić zakupy spontanicznie lub pod wpływem impulsu, kiedy czas na to pozwala. Taka sama grupa wskazała, że lubi kupować artykuły spożywcze w małych sklepach położonych w pobliżu miejsca, w którym przebywają. Celem Froo jest odpowiadać na potrzeby tej grupy osób.

Nazwa Froo nawiązuje do DNA polskiej marki, z której się wywodzi. Przedstawiciele sieci podkreślają, że charakterystyczny dla Żabki uśmiech pozostał w logotypie Froo, pod literkami RO – z jednej strony jest to nawiązanie do Rumunii, z drugiej –  sam uśmiech jest dla marki ważnym symbolem otwartości i pozytywnego podejścia do klientów, a sama nazwa jest krótka i łatwa do wypowiedzenia. Choć nazwa sieci jest odmienna w Polsce i w Rumunii, branding i charakter marki pozostał bez zmian.

07. wrzesień 2024 01:10