Na tak trudnym rynku, jak polski detal spożywczy, najwięksi dystrybutorzy spożywczy w Polsce starają się wykorzystać swoje atuty i znaleźć sobie względnie bezpieczne miejsce, opracowują długofalowe strategie, które pozwolą im rozwijać się w sposób zrównoważony w perspektywie najbliższej dekady.
Eurocash buduje multifranczyzę
Lider dystrybucji spożywczej Grupa Eurocash obudował swój biznes hurtowy ekosystemem detalicznym, składającym się z całego spektrum systemów franczyzowych – Groszek, Euro Sklep czy ABC – uzupełnionych przez sklepy własne Delikatesy Centrum oraz ajencyjną sieć sklepów alkoholowych Duży Ben. Firma oferuje franczyzobiorcom formaty o zróżnicowanym poziomie niezależności, a jako wartość dodaną proponuje różne formy wspierania sklepów w codziennej pracy.
Specjał rozwija ekosystem franczyzowy
Także Grupa Kapitałowa Specjał od lat buduje własny ekosystem franczyzowy, który zapewnia jej stabilizację i perspektywy zrównoważonego rozwoju. Firma widzi siebie w przyszłości jako quasi logistyka dla detalu zrzeszonego z Grupie.
Specjał buduje grupę detaliczną, dla której stanowi zaplecze logistyczne. Planowana jest rozbudowa sieci centrów dystrybucyjnych, a także poszerzanie asortymentu o nowe kategorie, w tym produkty regionalne. Systematycznie rośnie też ekosystem detaliczny – w całym 2023 r. przystąpiły do niego 1374 sklepy, co na koniec roku dało łączną liczbę 12 813 placówek handlowych.
Makro stawia na gastronomię
Grupa Metro – właściciel sieci hurtowni Makro Cash & Carry – w swojej strategii parasolowej sCore, ogłoszonej w 2022 r., wyznaczyła wszystkim oddziałom trzy główne kierunki rozwoju. Pierwszy to koncentracja na kliencie profesjonalnym i odchodzenie od działalności detalicznej.
Drugi kierunek to rozwój dystrybucji aktywnej, stopniowo zastępującej model cash&carry. Strategia zakłada przekształcenie hal C&C w bardzo sprawne i efektywne kosztowo wielokanałowe centra zaopatrzenia, które są w stanie optymalnie obsługiwać klientów z segmentu detalicznego oraz gastronomicznego.
Trzeci kierunek to skupienie sił i środków na rozwoju dystrybucji w sektorze HoReCa. W przypadku Makro Polska założeniem jest, że w 2030 r. ponad 50 proc. przychodów będzie pochodzić z biznesu gastronomicznego, a ponad 40 proc. z rynku detalicznego – dawniej było to 15-20 proc. w przypadku gastronomii i 60-65 proc. w przypadku detalu. Pozostała część to klienci instytucjonalni oraz firmy spoza tych dwóch branż, które korzystają z oferty Makro na potrzeby własne.
Niepewna przyszłość hurtu
Żadna z przyjętych przez największych graczy strategii nie daje gwarancji zrównoważonego rozwoju w perspektywie 5-10 lat, wszystkie obarczone są ryzykiem, tym bardziej że żyjemy w czasach globalnej niepewności, a na rynkach co i rusz pojawiają się "czarne łabędzie", które radykalnie zmieniają sytuację gospodarczą i wpływają na zachowania konsumentów. Pewne ogólne kierunki rozwoju hurtu spożywczego można jednak nakreślić.
Wyraźnie widoczny trend to optymalizacja procesów operacyjnych, głównie dzięki wdrażaniu nowoczesnych technologii cyfrowych. Działania te już dziś obejmują nie tylko same firmy dystrybucyjne, ale także ich partnerów. Są prowadzone we wszystkich ogniwach łańcucha dostaw, począwszy od współpracy z dostawcami, przez zarządzanie zapasami i logistyką, aż po wszelkie relacje z detalistami – składanie zamówień, rozliczenia, polityka cenowa, promocje itp.
W rezultacie stopniowo zmniejszać się będzie przewaga organizacyjna segmentu korporacyjnego nad segmentem małych i średnich firm handlowych. Wyposażone we współpracy z operatorami w nowoczesne narzędzia, systemy franczyzowe będą w stanie skuteczniej konkurować z wielkimi sieciami.
Utwardzanie franczyzy
Drugi trend, bodaj nawet ważniejszy, to tzw. utwardzanie franczyzy. Operatorzy będą zmierzać do narzucania franczyzobiorcom większej dyscypliny, będą skuteczniej egzekwować wywiązywanie się przez nich z przyjętych zobowiązań w zakresie polityki zakupowej, cenowej czy promocyjnej, wykorzystując do tego dostarczane im technologie do zarządzania sklepami, a także własne narzędzia analityczne.
Te organizacje, którym uda się zbudować najbardziej efektywne łańcuchy dystrybucji, zyskają mocny argument w negocjacjach cenowych z producentami, będą w stanie uzyskać lepsze ceny zakupu i większe wsparcie marketingowe, na czym skorzystają zarówno sami operatorzy, jak i franczyzobiorcy, a na końcu także konsumenci.