12.09.2024 / 14:57
StoryEditor

Maciej Ptaszyński, PIH: Małe i średnie firmy handlowe nie udźwigną kolejnej podwyżki płacy minimalnej. "Dewastująca dla tysięcy placówek"

Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu (fot. PIH)

Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu apeluje w liście otwartym do premiera Donalda Tuska, by odstąpił od zamiaru podwyższenia pensji minimalnej oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. Lider organizacji zrzeszającej około 30 tys. sklepów z sektora MŚP ostrzega, że zbyt wysoka podwyżka doprowadzi wiele sklepów do bankructwa.

"W związku z ustaleniem o podwyższeniu wysokości pensji minimalnej w 2025 r. podjętym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej apelujemy o niepodejmowanie decyzji, które będą działać na szkodę małych i średnich przedsiębiorców, a w konsekwencji na szkodę polskiej gospodarki" – czytamy w liście otwartym Maciej Ptaszyńskiego, prezesa Polskiej Izby Handlu, do premiera Donalda Tuska.

Najszersza reprezentacja handlu w Polsce, zrzeszająca około 30 tys. sklepów prowadzonych przez mikro, małych i średnich przedsiębiorców, zwraca uwagę, że podwyższenie wysokości pensji minimalnej od 1 stycznia 2025 r. do 4666 zł będzie obciążeniem, którego nie udźwigną przedsiębiorcy z tego sektora.

Prawie 12 mld dodatkowych kosztów

"Tak znaczące wzrosty kosztów pracowniczych wpłyną na sytuację finansową każdej firmy. Jak wynika z oceny skutków regulacji projektu rozporządzenia, planowana na 2025 r. przez rząd podwyżka płacy minimalnej do 4666 zł i stawki godzinowej do 30,5 zł oznacza koszt dla małych i średnich firm rzędu 11,8 mld zł, a dla dużych firm 3,15 mld zł" – alarmuje autor listu i dodaje, że podniesienie kwoty pensji minimalnej przede wszystkim uczyni polską gospodarkę nieatrakcyjną dla inwestorów – ze względu bardzo wysokie koszty pracy. Zaznacza też, że zmiana ta dostarczy silnego impulsu proinflacyjnego.

Podwyżki dewastujące dla tysięcy sklepów

"Jeżeli chodzi o mikro i MŚP, zwłaszcza w handlu, będzie to dewastujące dla tysięcy placówek handlowych, które już w tej chwili funkcjonują na progu rentowności. Należy pamiętać, że wynagrodzenia stanowią największą pozycję kosztową w każdym przedsiębiorstwie. W wypadku handlu, przeciążonego licznymi kosztami związanymi z prowadzeniem działalności (jak choćby wdrożenie systemu kaucyjnego), będzie to bez wątpienia czynnik prowadzący do likwidacji tysięcy sklepów" – kontynuuje Ptaszyński i podsumowuje:

"Stanowczo sprzeciwiamy się podniesieniu kwoty pensji minimalnej do ponad 4600 zł brutto od początku 2025 roku. O negatywnym wpływie znaczących wzrostów wysokości pensji minimalnej na działanie sektora MŚP mówimy od miesięcy."

21. listopad 2024 10:39