Według Dun & Bradstreet, na koniec czerwca mieliśmy w Polsce 367 468 sklepów wszystkich rodzajów. Przez pół roku ubyło 0,44 proc. placówek handlowych. Dla porównania, w całym ubiegłym roku liczba sklepów w Polsce zmalała o 0,81 proc.
Tysiące zawieszonych działalności
Znacznie większa jest skala zjawiska zawieszania działalności firmy. W okresie styczeń-czerwiec br. takich przypadków było 5204. To niewiele mniej, niż w całym 2022 r. Z kolei w pełnym roku 2023 zawieszono 9544 działalności.
W przypadku samych sklepów spożywczych i z przewagą żywności, zawieszonych działalności w minionym półroczu było aż 1021. Jeśli tempo zostanie utrzymane w kolejnych miesiącach, to w skali roku przebijemy niechlubny wynik za cały 2023 r. (1830 zawieszonych działalności).
Nie wszystkie branże się kurczą
W pierwszym półroczu br. najbardziej zwiększyła się liczba sklepów... motoryzacyjnych (o 61). Przybyło także kwiaciarni (+51), sklepów z wyrobami medycznymi (+50), piekarni i ciastkarni (30), sklepów sportowych (21) i sklepów tytoniowych (15).
Ubyło natomiast sklepów spożywczych i z przewagą żywności (-506), sklepów niewyspecjalizowanych (-250), odzieżowych (-201), aptek (-106), sklepów z artykułami używanymi (-104) oraz sklepów z wyrobami metalowymi, farbami i szkłem (-104).
Minione półrocze przyniosło także spadek liczby sklepów owocowo-warzywnych (-17), mięsnych (-59) i alkoholowych (-33). Nie zmieniła się liczba sklepów rybnych, a stacji paliw na koniec czerwca było o 45 mniej niż na koniec grudnia ub.r.