13.01.2025 / 11:52
StoryEditor

Marek Sawa, prezes franczyzowej sieci Bricomarché: planujemy podwojenie wydatków na reklamę

Marek Sawa, prezes sieci BricomarchéMateriały prasowe

Prezes sieci Bricomarché zapowiedział, że reprezentowana przez niego marka chce być bardziej obecna w przestrzeni publicznej. W związku z tym firma zamierza podwoić wydatki na reklamę. Mamy dobrą ofertę w korzystnych cenach, będziemy to komunikować konsumentom - zapowiada Marek Sawa.

Bricomarché to sieć supermarketów typu DIY o średniej powierzchni handlowej wynoszącej ponad 1700 metrów kwadratowych. Marka działająca w ramach Grupy Muszkieterów, istnieje na polskim rynku od 2000 roku, kiedy to otworzyła pierwszy sklep Żarach w województwie lubuskim. Od tamtego czasu na mapie naszego kraju pojawiło się ich ponad 200. Miniony rok był rekordowym dla firmy jeśli chodzi o nowe otwarcia. Jak zapowiada prezes franczyzowego brandu, plany na obecny są równie ambitne.

- W ubiegłym roku otworzyliśmy ponad 20 sklepów, co stanowi rekord dla sieci. W 2025 r. planujemy otwarcia na poziomie 25 placówek. Takiego tempa rozwoju nie notowaliśmy nigdy w naszej historii i zamierzamy utrzymać ten trend. W ciągu najbliższych czterech lat planujemy otworzyć kolejne sto sklepów. Będziemy walczyć o to, by model ekonomiczny, który mamy, bronił się przed konkurencją i sprawdzał się na trudnym dzisiaj rynku - przekazał nam Marek Sawa, prezes franczyzowej sieci Bricomarché

Podwojenie wydatków na reklamę

Szef Bricomarché podkreślił, że w najbliższym czasie marka mocno zainwestuje w reklamę.

- Widzimy, że konkurencja podejmuje działania, by utrzymać się na powierzchni. Niektóre sieci zwiększyły nakłady na komunikację i reklamę. My również od przyszłego roku planujemy podwoić wydatki na reklamę, by być bardziej słyszalnym i obecnym w tej przestrzeni publicznej. Mamy dobry towar, mamy dobre ceny, ale jeszcze musimy to zakomunikować odpowiednio klientom. Wykorzystujemy swoją lokalność, elastyczność i fakt, że jesteśmy zlokalizowani blisko klienta. To nasze wyróżniki i przewagi nad dużymi hipermarketami DIY, które działają w wielkich aglomeracjach - wyjaśnił w rozmowie z naszym portalem Marek Sawa.

Marek Sawa: mamy przewagi, które wykorzystujemy

Bricomarché to dzisiaj główny motor napędowy wzrostu Grupy Muszkieterów w Polsce. Warto podkreślić, że sieć dała sobie świetnie radę w czasach kryzysu. Zapytaliśmy prezesa Marka Sawę o tajemnicę sukcesu firmy.

- Należy zaznaczyć, że już od pewnego czasu rynek jest bardzo trudny, wszyscy gracze widzą, że on mocno się zmienia. Na to nakłada się kryzys inflacyjny, konsumenci ograniczają wydatki na dobra trwałe, w tym także remonty. Obserwujemy również spowolnienie na rynku mieszkaniowym. Jako Bricomarché mamy kilka przewag, które dzisiaj wykorzystujemy. Jesteśmy bardziej dopasowani do lokalnych potrzeb konsumentów i lokalnego rynku. Jesteśmy także bardziej elastyczni chociażby ze względu na to, że naszymi sklepami zarządzają niezależni przedsiębiorcy, a nasz system jest zdecentralizowany, a tym samym łatwiej i szybciej dostosowujemy się do zmieniających się warunków i potrzeb konsumentów - przekazał szef sieci.

***

Ruszyła rejestracja na kongres Retail Trends 2025! Zapisz się już teraz, aby spotkać się 1 kwietnia 2025 r. w Warszawie z czołowymi przedstawicielami świata handlu i FMCG. Kliknij tutaj, aby zapoznać się z programem kongresu.

14. styczeń 2025 08:38