Jak argumentuje Stowarzyszenie Ajentów i Franczyzobiorców, w 2021 r. do Sejmu wpłynęła analiza prawna autorstwa prof. dr hab. Macieja Gutowskiego, opracowana na zlecenie ówczesnej wicemarszałkini Sejmu RP Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która ma wskazywać na potrzebę uregulowania wielu przepisów dotyczących życia gospodarczego w Polsce, w tym franczyzy.
W "Opinii prawnej w przedmiocie zmian w przepisach Kodeksu Cywilnego i Kodeksu Postępowania Cywilnego objętych projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Kodeks postępowania cywilnego (…)" – autor ma wskazywać na konieczność zmian w prawie, które wyeliminują różne patologie w relacja pomiędzy podmiotami gospodarczymi.
SAiF opublikowało w mediach społecznościowych szereg wpisów, w których zarzuca rządzącym, że "Platforma Obywatelska od 2021 wie, że franczyza to wyzysk i oszukiwanie ludzi. Na wniosek ówczesnej marszałek Sejmu M. Kidawy-Błońskiej prof. M. Gutowski z UAM w Poznaniu przygotował analizę prawną. A w niej bomba: wśród praktyk, które uzasadniają potrzebę zmian w regulacji ‘instytucji wyzysku‘ jest m.in. zawieranie umów franczyzy przy niepełnej wiedzy franczyzobiorcy co do wysokości świadczeń przewidzianych w umowie." – pisze SAiF.
Działacze organizacji twierdzą, że "Władza nie rusza tematu bo: 1) nie drgną od tego słupki poparcia 2) strona liberalna jest zblatowana z biznesem. Nadzieja w tym, że Donald Tusk w Europie otrząsnął się z neoliberalizmu i wie, że bez zadbania o sprawy socjalne/pracownicze nie da się już robić polityki" – czytamy na profilu SAiF.
"Wróbelki ćwierkają, że Polacy poznali się na wyzysku w Żabka Polska i zdecydowana większość (ok 80%) nowych franczyzobiorców stanowią osoby z Ukrainy. Przypomnijmy, że żabkowe zasady i instrukcje (np. faktura korekta!) są niejasne nawet dla osób z natywnym j.polskim" – wyliczają autorzy wpisów i podsumowują:
"Zaznaczmy tylko - ten wyzysk jest możliwy, bo regulacje dot. franczyzy nadają się do śmieci i są dziurawe jak rosyjski czołg pod Bachmutem."